wtorek, 25 września 2012

Koniec Wakacji

Witam,

Z dniem dzisiejszym powracam do normalności, ogólnie długi okres czasu nie było mnie w domu dlatego brak wpisów. Teraz powracam do dawnego trybu życia, ćwiczeń i walki z kilogramami.

Postaram się pisać jak najczęściej opisując wszelkie ćwiczenia jakie wykonałem.
Mam nadzieję, że taka strategia pozwoli schudnąć nie tylko Mi.

Zapraszam do wspólnych ćwiczeń.


Pozdrawaim

poniedziałek, 28 maja 2012

6 dzień - Siatkówka

Witam,

Dzisiaj pierwszy dzień tygodnia, troszkę się działo, ale starałem się unikać wszelkiego złego pokarmu. Niestety nie ubyło się bez przekąszenia małego batonika przed grą, w sumie myślę, że wtedy był on wskazany. Pamiętajmy, że każdy posiłek powinien być dość obfity i przemyślany. Nie mamy myśleć cały czas... 24 h na dobę czy mogę zjeść to czy to. Jeżeli bardzo chcesz to zjedz ale np. połowę np. czekolady czy innego smakołyku bez którego nie możesz funkcjonować.

Dlatego dzisiaj moja dieta była lekko nadszarpnięta, ale jak pisałem wyżej było to przemyślane, teraz chwytając cokolwiek do zjedzenia wiem czy mi zaszkodzi czy też nie. Czy warto to zjeść, czy lepiej zrobić sobie kanapkę z sałatą, pomidorem...

niedziela, 27 maja 2012

Piąty dzień - Aktywny odpoczynek

Witaj,

Dzisiaj ostatni dzień weekendu, niestety zakwasy po wczorajszym koszu dają się bez znaki. Chodź dzisiaj sporo odpoczywałem, to i tak nie obyło się bez ćwiczeń. Wczoraj miałem przerwę od brzuszków i pompek dzisiaj już nie mogło tego zabraknąć. Jutro zaczynamy tydzień, czas na duże przygotowania do sesji jak i stosowana się do swoich wyznaczonych reguł, dążących do zgubienia kilku kilogramów.

No niestety dzisiaj jakoś jedyny mankament niepasujący do całości to wypite przeze mnie piwko smakowe...
Do reszty nie mam zastrzeżeń, śniadanko, obfity obiadek (ryż z sosem, mięsko, surówka, kalafior), wyjątkowo deser, kolacja i tyle. Teraz mam ochotę na coś, pójdę napić się wody, ewentualnie coś przekąszę małego :)

sobota, 26 maja 2012

Czwarty dzień - Koszykówka

Witam,

No więc czas na sobotę,  miał być pełen odpoczynek, ale trafiło się granie więc nie mogłem z tego zrezygnować. Zawsze jakaś odmiana sportu, mam nadzieję, że jakoś to wszystko wytrzymam. Póki co czuje się świetnie, mimo że zmęczenie jest, pęcherze są, mięśnie lekko palą to jestem zadowolony :)

Co do mojej dzisiejszej aktywności to jak wspomniałem wcześniej około 2 godzin grania w koszykówkę, jakieś przerwy były, ale tak mocna gra, na początku 1 vs 1 później 2 vs 2. Moją kondycję oceniam na mizerną, jak i mój poziom gry. Niestety każda dłuższa przerwa ma swoje skutki, najważniejsze jest to aby jak najszybciej się zorientować i działać.

piątek, 25 maja 2012

Trzeci dzień ćwiczeń - rower

Witam,

Dzisiaj jest trzeci dzień ćwiczeń, miałem biegać ale niestety nie wróciłem na czas i było już za późno i za bardzo wiało. Chodź jak najbardziej się nie zniechęcam, gdyż to co mogłem to zrobiłem. Jutro prawdopodobnie zrobię dzień wolny od ćwiczeń i dzień w którym uzupełniać będę wszelkie luki w moim organizmie, czyli będę jadł prawie wszystko na co będę miał ochotę. Postaram się jedynie nie spożywać alkoholu...

Odnośnie mojego uważania na spożywanie pokarmu jest nadal taki sam, jedynie co zjadłem to wafelka... Tak starannie starałem się unikać wszelkich zbędnych rzeczy.

czwartek, 24 maja 2012

Rower - jako dzień odpoczynku

Witam Wszystkich,

Dzisiaj jako, że rozmawiałem z osobą która bardziej zna się na bieganiu, uświadomiła mnie, że na "chama" bieganie nie ma sensu. Minimum jeden dzień odpoczynku, czyli bieganie co drugi dzień, a najlepiej na początek polecił mi 2 razy w tygodniu. Więc zamierzam stosować się do rad kolegi i troszkę urozmaicić Mój aktywny tryb życia. Dołożę jazdę rowerem, na rolkach, basen, gra w nogę, koszykówkę. Zobaczymy jak to wszystko się ułoży, oczywiście bieganie 2 razy w tygodniu, być może 3 razy w tygodniu...

Więc dzisiaj jako ten dzień odpoczynku wybrałem się na rower, troszkę czasu jeździliśmy, dystans jaki pokonaliśmy także dało się odczuć na nogach, a było to około 12 km. Jazda dość spokojna, chodź nie najwolniejsza. Troszkę siodełko dało troszkę popalić, od razu czułem, że długo nie jeździłem na taki dystans.

środa, 23 maja 2012

Drugi dzień - Pierwsze bieganie

Witam,

Więc od tego momentu biorę się za siebie i zaczynamy ćwiczyć. Na wstępie już dnia miałem problemy ze strojem, w szczególności z obuwiem... Tak jak pisałem zaczynam biegać, robić brzuszki, oraz uprawiać inne sporty, ponieważ każda z rodzajów sportów jest zdrowa.

Zacznę od  diety, gdyż jej staram się pilnować, fajnie się czułem gdy w Macku odmówiłem kupna frytek... Taka rzecz a w środku buduje. Codziennie wypijam minimum 1,5 l wody, w moim wypadku jedna butelka na uczelnię, całą wypijam z przyjemnością. Dzisiaj piję jeszcze ice tea ale to wyjątkowo, zrezygnuje z niej w tygodniu.

wtorek, 22 maja 2012

Pierwszy dzień, ważenie, cel, dieta

Witaj,
Każda osoba która chce zrzucić kilka kg, musi przez to przejść... Mianowicie chodzi o zważenie się. Ja to właśnie zrobiłem, cyferki troszkę mnie zaszokowały, ale cóż mogłem się spodziewać po ostatnich dniach.

Dlaczego mamy się zważyć? Po to by kontrolować zrzucanie naszych kilogramów, oraz po to aby dała nam mobilizacje do kolejnej, jeszcze cięższej pracy, bo co nie mobilizuje bardziej niż zrzucone kilogramy...

Ja zaczynam z wagą : 88 kg

Przez ten tydzień, będę opisywał, każdy z moich dni... Oczywiście najistotniejsze informacje dla czytelników. Teraz cel.. W sumie nie zastanawiałem się nad nim tak szczegółowo, być może będzie to jedna z ósemek :) Czyli tak 80 kg. Dużo ważniejszym celem dla mnie jest zwiększenie swojej kondycji, szybkości, gdyż dzięki temu z następnym akademickim rokiem będę ubiegał się do drużyny koszykarskiej.

środa, 16 maja 2012

Aktywne Odchudzanie - Oficjalny Start Bloga

Witam,
Jeżeli tutaj trafiłeś, to podobnie jak Ja chcesz zgubić troszkę kilogramów...
Ogólnie na blogu będę umieszczał informacje sprawdzone przeze mnie, nie będę tutaj reklamował żadnych suplementów i innych "badziew" na odchudzanie. Chcę po prostu, lepiej się odżywiać i  aktywnie spędzać wolny czas, niestety Moje zainteresowania wiążą się z siedzeniem przed komputerem, dlatego jakoś postaram się wszystko połączyć by pozytywnie współgrało.

Dla mnie blog ma być w swoim rodzaju dziennikiem treningowym, będę umieszczał jak najczęściej swoje dni (Co jadłem, jak ćwiczyłem itp). W ten sposób będę mógł sprawdzać i kontrolować swoją wagę, porównywać programy treningowe, ale tym samym, każdy czytelnik będzie mógł zobaczyć jak skutecznie odchudzać, jaki program treningowy wybrać itp.

Cel jaki mam do zrealizowania nie jest w sumie ustalony, chcę dobrze się czuć :)

Jeszcze raz Witam, zapraszam do śledzenia wpisów i dołączenia się do wspólnego odchudzania.