piątek, 25 maja 2012

Trzeci dzień ćwiczeń - rower

Witam,

Dzisiaj jest trzeci dzień ćwiczeń, miałem biegać ale niestety nie wróciłem na czas i było już za późno i za bardzo wiało. Chodź jak najbardziej się nie zniechęcam, gdyż to co mogłem to zrobiłem. Jutro prawdopodobnie zrobię dzień wolny od ćwiczeń i dzień w którym uzupełniać będę wszelkie luki w moim organizmie, czyli będę jadł prawie wszystko na co będę miał ochotę. Postaram się jedynie nie spożywać alkoholu...

Odnośnie mojego uważania na spożywanie pokarmu jest nadal taki sam, jedynie co zjadłem to wafelka... Tak starannie starałem się unikać wszelkich zbędnych rzeczy.


Co do ćwiczeń, miałem dzisiaj biegać, niestety jak wspomniałem wcześniej wróciłem troszkę za późno, byłem rowerem zrobiłem prawie 7 km, Niestety w drodze powrotnej spadł Mi łańcuch, po około 15 minutach zabawy, a tak naprawdę zdenerwowania uporałem się z tą usterką. Jak wróciłem do domu nie mogłem się powstrzymać by nie zrobić zdjęcia moich rąk, są bardzo czysto nie uważacie :) :



Teraz już wyglądają znacznie lepiej, ale też troszkę spędziłem przed umywalką :). Reszta ćwiczeń bez zmian czyli : 3 serie po 25 brzuszków, następnie po 2 serie po 10 brzuszków bocznych, wszystko skończyłem spięciami, też 2 serie do momentu odczuwania bólu (wystarczyło 20 spięć). Po brzuszkach zrobiłem 3 serie po 8 pompek. Pomiędzy seriami przerwa - 30 sek.

Jakoś idzie, póki co pod górkę ale może kiedyś wyjdę na prostą :) A jak tam u Was?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz